Poinformuj ile masz czekać lub czekałeś w kolejce
« wszystkie aktualności

Deklaracja wiary – a propos debaty

W mediach trwa dyskusja o deklaracji wiary lekarzy pomimo tego, że wszystkich ustawowo obowiązuje klauzula sumienia. Wielu podpisało deklarację wiary, ale wciąż większość medyków jej nie podpisała – tak czy inaczej wszystkich obowiązuje klauzula sumienia, jako obowiązek ustawowy.

Kilka rzeczy pod rozwagę przy tej okazji. Deklarację wiary podpisuje kto chce – to indywidualna sprawa każdego lekarza. Pytanie jednak czy deklaracja wiary i postawa lekarza stoją w sprzeczności z normą prawną jaką jest klauzula sumienia. Tak czy inaczej czy lekarz podpisuje deklarację wiary czy nie, to najistotniejszy powinien być pacjent. Pacjent, który MA PRAWO wiedzieć czy udaje się do lekarza, który podpisał deklarację wiary czy nie. Lekarze ze względu na PRAWO PACJENTA DO INFORMACJI powinni podawać do publicznej wiadomości fakt czy podpisali deklarację wiary czy nie – przy czym podpisanie deklaracji wiary jest dla wielu pacjentów ostrzeżeniem czego mogą się spodziewać ze strony lekarza, jakiej postawy leczącego może się spodziewać. Moim zdaniem na stronie internetowej placówki zdrowia /czy świadczeniodawcy, jak kto woli/ oraz na biurku w swoim gabinecie taka informacja dla pacjentów powinna się znaleźć. Mógłby to być np. jakiś jednoznaczny, powszechnie przyjęty symbol.

Oczywiście wielu lekarzy podpisało deklarację wiary, ale bynajmniej nie mają odwagi lub nie chcą tego podawać do wiadomości publicznej. Ciekawe dlaczego? Niektórzy za pewne wstydzą się swoich przekonań religijnych, a inni boją się, że stracą pacjentów. Moim zdaniem lekarze, którzy podpisują deklarację wiary, a nie chcą tego faktu podać do wiadomości publicznej ani nie szanują samych pacjentów, ani ich praw. Dbanie o ludzi chorych przy poszanowaniu ich praw powinno być najwyższym powołaniem lekarza – jeśli czyjeś wyznania nie pozwalają na jedzenie mięsa, to niech ten ktoś nie aplikuje o pracę w rzeźni, jest wiele innych zawodów do wyboru. Wynikiem ujawnienia faktu podpisania deklaracji wiary przez lekarza, za pewne byłoby to, że będzie on leczył głównie tych, którzy mają takie same poglądy religijne – niezależnie zresztą od wyznawanej religii.

Inną ważną kwestią powiązaną jest stosowanie terapii uporczywej, czyli przedłużanie zgonu przez niektórych lekarzy za wszelka cenę i wbrew wszystkim, nie licząc się ze zdaniem ani chorego, ani jego rodziny. Moim zdaniem, to wyjątkowo aroganckie i nieetyczne.

Lek. med. Krzysztof Łanda

 

Stanowisko Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN nr 4/2013 z dnia 12 listopada 2013 roku w sprawie tzw. klauzuli sumienia

« wszystkie aktualności

Facebook